Z Nowym Rokiem często podejmujemy nowe wyzwania, robimy ważne postanowienia. Dlaczego więc takim postanowieniem nie miałaby być większa uwaga dla zębów naszych zwierzaków? Regularna higiena jamy ustnej i coroczna kontrola stomatologiczna są dla zwierząt domowych tak samo ważne, jak dla człowieka, a nadal zbyt często pomijane przez właścicieli. Nieleczone zęby mogą przyczyniać się do rozwoju poważnych chorób całego organizmu - bakterie namnażające się w chorym przyzębiu, pod dziąsłami i na powierzchni kamienia nazębnego produkują toksyny, które mogą uszkadzać nerki, wątrobę, serce. Bakterie te mogą także przedostawać się do krwi i wędrować do różnych narządów, doprowadzając w nich do powstawania ropni przerzutowych. Początkowo dbanie o zęby psa czy kota w domu może wydawać się trudne lub wręcz niemożliwe do wykonania, ale korzyści dla zdrowia są tak duże, że warto podjąć się tego zadania. Wspomagająco stosujemy różnego rodzaju płyny i żele, dodatki do wody i pokarmu, specjalne gryzaki i karmy stomatologiczne, jednak podstawą higieny jamy ustnej jest codzienne szczotkowanie zębów, dzięki któremu na bieżąco usuwamy gromadzącą się stale płytkę bakteryjną. Jak rozpocząć? Krok 1 - wybór szczoteczki i pasty. Na rynku dostępne są już specjalne szczoteczki dla psów i kotów, jednak sprawdzi się również szczoteczka dla ludzi - ważne, by miała miękkie włosie i główkę dopasowaną wielkością do rozmiarów zwierzaka (dla kotów i małych psów będą to najmniejsze szczoteczki dziecięce). Zęby szczotkujemy z użyciem pasty do zębów przeznaczonej dla zwierząt - najlepiej wybrać taką o mięsnym zapachu, aby zwierzak łatwiej zaakceptował nasze działania. Krok 2 - etapowe przyzwyczajanie pupila do szczotkowania. Zawsze warunkiem przejścia do kolejnego etapu jest zaakceptowanie przez zwierzę dotychczasowych czynności. Bardzo ważne jest, żeby za każdym razem po manipulacjach w jamie ustnej (nawet jeśli to będzie tylko "przetarcie na szybko") nagradzać pupila czymś, co sprawi mu przyjemność - może to być np. smakołyk, spacer lub zabawa. Warto wpisać szczotkowanie zębów w rutynę dnia codziennego - np. zawsze przed wieczornym spacerem. Wtedy zwierzak łatwiej się do tej nowej czynności przyzwyczai.
Powyższe kroki w połączeniu z wytrwałością i cierpliwością, pozwolą przyzwyczaić większość zwierzaków do codziennego czyszczenia zębów. Niestety zdarzają się tacy wojownicy, którzy absolutnie nie zgodzą się na to nigdy (częściej są to koty). Wtedy nie mamy wyjścia - higienę jamy ustnej trzeba oprzeć na kilku preparatach wspomagających, które przynajmniej ograniczą akumulację płytki nazębnej i opóźnią rozwój problemów. Należy wtedy częściej kontrolować stan zębów u lekarza weterynarii, a także z góry założyć, że najprawdopodobniej minimum raz w roku będą konieczne zabiegi sanacji jamy ustnej w znieczuleniu. Produktów do higieny jamy ustnej jest na rynku bardzo dużo. Warto wybierać te, które mają rekomendację VOHC (Veterinary Oral Health Council) - światowej organizacji weterynaryjnej, zajmującej się zdrowiem jamy ustnej u zwierząt. Regularnie sprawdzaj stan jamy ustnej swojego zwierzęcia. Zwróć uwagę na niepokojące objawy: zaczerwienienie i/lub krwawienie dziąseł, brzydki zapach z jamy ustnej, obrzęki (dziąseł, policzków, okolicy nosa, "pod okiem", pod żuchwą), ruszające się zęby, złamane zęby, nadmierne ślinienie, nagromadzenie osadów na zębach, niechęć do jedzenia (lub gryzienie tylko jedną stroną pyska). W razie wątpliwości nie wahaj się skontaktować z lekarzem weterynarii. Wykonanie i opis zabiegu
Lekarz Weterynarii Magdalena Bednarska-Suwała Lecznica dla Zwierząt „Pod Koniem" w Łodzi
0 Comments
|
Archiwa
Luty 2024
Kategorie |